wtorek, 29 kwietnia 2014

Personal Record - martwy + nogi

Wczoraj mieliśmy okazję sprawdzić się i na spokojnie spróbować wziąć MAX na przysiad, martwy ciąg i wyciskanie sztangi nad głowę stojąc.
 
Zapisuję wyniki, żeby porównać je z wynikami za kilka tygodni :) Generalnie ja jestem z siebie zadowolona, bo jest postęp. Okazało się, że u wielu kobiet na martwym pękła setka - jestem pod wrażeniem. Fajnie brać więcej i widzieć postępy, ale samo przyjdzie to po pierwsze, a po drugie wolałabym podciągać się na drążku, robić ring muscle-upy i stać na rękach bez ściany (co ostatnio mi się udało robić przez kilka długich sekund yeaaaaaaah ;) niż brać więcej i więcej
 
Przysiad - 55 kg
Martwy ciąg - 65 kg
 
Moja waga wciąż oscyluje w okolicach 52 kg.
 
Miłego dnia!
 
 
 
 

piątek, 25 kwietnia 2014

Dyrektor operacyjny w Bostonie - Praca 365 dni w tygodniu, 135 h tygodniowo, bez przerw - za darmo ... najtrudniejsza praca swiata

Właśnie przed chwilą natknęłam się na filmik:
 
Ogłoszenie pracy dla „dyrektora operacyjnego” zobaczyło ponad 2,7 mln osób. Aplikować zdecydowało się jedynie 24. Dlaczego? Przyjrzyjcie się wymaganiom.Agencja w Bostonie szukała osoby, która będzie w stanie pracować 135 godzin tygodniowo przez 365 dni w roku. Większość czasu będzie stała lub się pochylała, często będzie musiała też podróżować. Przydałby się również doktorat z psychologii (lub jakiś ekwiwalent), znajomość social media, finansów i medycyny. A to tylko część dłuuuugiej listy wymagań.

Pełna lista wymagań:
Must be able to work 135+ hours a week
Ability to work overnight, associate needs pending
Willingness to forgo any breaks
Work mostly standing up and/or bending down
Must be able to lift up to 75 lbs. on a regular basis
Ph.D. in psychology or real-life equivalent
Crisis management skills a must
Ability to manage a minimum of 10-15 projects at one time
Ability to communicate at all levels (basic to advanced)
Ability to improvise
Proficient in handling sticky situations (literally and figuratively)
Ability to coordinate multiple, often conflicting, schedules
Ability to make independent decisions on behalf of others
Ability to work with associates with minimal ability
Ability to work in a chaotic environment
Frequent travel; minivan driving experience a plus
Excellent interpersonal skills and a collaborative approach
Flexible when it comes to surprise requests
Demonstrated knowledge and experience in negotiating, counseling and culinary arts
Unlimited patience
Understanding of social media, mobile devices and video games
Understanding of finance
Understanding of medicine
Selflessly driven
Valid driver's license, CPR certification and Red Cross membership
Ability to wear several hats, professional and domestic
Positive disposition at all Times

Domyślacie się już o jaką pracę chodzi?
 
 
 
No tak. Ja jestem padnięta. Treningi, praca, ząbki, wstawanie w nocy - too much. Lista tysięcy rzeczy, które muszę zrobić i odhaczam po kolei, ale wciąż jest za długa. Powrót do pracy był zderzeniem z rzeczywistością, ale trzeba wziąć to na klatę i ogarnąć temat. There is no other way.
 
Dobranoc!

Ps. Żeby nie było :) doceniam każdego tatę, który supportuje mamę, a szczególnie, który dzieli obowiązki w proporcjach 50/50. Każdego tatę, który musiał przejąć, bądź chciał i przejął obowiązki w 100%. U nas podział jest taki, że to ja muszę prawie wszystko ogarnąć sama - ale to ja wybierałam, więc nie mam prawa narzekać ;)

 



czwartek, 24 kwietnia 2014

Zdjecia brzucha :)

No dobra udało mi się wrzucić właśnie zdjęcia na kompa. Szału nie ma, ale mnie efekt zadowala :) Brzuch jest coraz fajniejszy, ciało coraz bardziej jędrne :) a będzie coraz lepiej.
 

 
 
 
 

środa, 23 kwietnia 2014

Cycki :)

Zdjęcia już zrobione. Brzuch wygląda coraz lepiej. Jako, że priorytetem w tym momencie jest długa kąpiel (dzieciaki właśnie śpią :), posprzątanie mieszkania oraz przygotowanie rzeczy na jutro (jak codziennie wstajemy przed 6.00), będziecie musieli jeszcze trochę na nie poczekać. Dodatkowo właśnie przypomniałam sobie o wyzwaniu, które sobie postawiłam w grudniu. Miało być 20 pompek męskich - sprawdzę czy się uda jak tylko znajdę trochę czasu. Ostatnio niestety jest go bardzo mało. Praca, dzieciaki i treningi pochłaniają mnie do reszty.

Póki co, polecam Wam trochę literatury na temat cycków :)

http://erillsstyle.wordpress.com/2014/03/16/cycki/

........
A ta matka co karmi swoje dziecie? Czy ona nie ma wstydu?!
Tak na widok publiczny tego złego cycka wystawiać?! Co to jest za ladacznica! Nie wstyd jej?!
Kto kto widział; tak bezczelnie się z nagością obnosić!
Do zamkniętych pomieszczeń je!
Niedobrze mi, obrzydziło mi się posiłek bo oto matka karmi dziecko piersią.
W miejscu publicznym!!

Spalmy i ją na stosie.
W końcu jakim prawem epatuje i uderza mnie w twarz swoją nagością.
A może ja sobie nie życzę?!
Jaka naturalność?
Przecież są butelki!

Jesteś dziwny świecie.
Pełen sprzeczności, nienawiści i ścisku pośladków.





 

środa, 16 kwietnia 2014

Extreme female fitness :) trampoliny

Widziałyście już nowe zajęcia z fitnessu? :) Szczególnie polecam włączyć od 1:04! Zajęcia wyglądają męcząco i pewnie aerobowo wymiatają.


Tymczasem dzisiejszy trening składał się z:
 
300 skoków na skakance
18 wyrzutów piłki do tarczy (6 kg)
9 martwych ciągów z 35 kg obciążeniem
75 brzuszków
15 wyrzutów sztangi nad głowę (15 kg)
50 kalorii spalonych na wiośle (dobre kilka minut wiosłowania)
50 wyskoków na boxy
25 burpees
21 swingów z kettlami (12 kg)
 
I to wszystko razy 2 - bo pracowaliśmy w teamach - na to wszystko 25 minut :) - bez żadnej przerwy było bardzo ciężko zdążyć (zwłaszcza po mocnej rozgrzewce przed :)
 
 
 
 


 

niedziela, 13 kwietnia 2014

Zdjecia z treningu :) + what's your excuse?

Na dobranoc wrzucam zdjęcia z dzisiejszego treningu :) Było bardzo spokojnie, ale poćwiczyliśmy technikę robienia zarzutu :)
 

 
No i standardowo :) crossfiterka w 40 tygodniu ciąży ... ja jednak nie ryzykowałabym tak bardzo. Dobranoc
 
 

piątek, 11 kwietnia 2014

Powrot do pracy, dwoje dzieciakow + treningi :/ Alaaa

Właśnie minął pierwszy tydzień w pracy. Jest piątek wieczorem i mam wrażenie, że nie ogarniam :/ Co prawda zaliczyłam w tym tygodniu 4 treningi, w pracy idzie całkiem nieźle, ale maluchy dają popalić - jedno chore, a drugie budzi się w nocy i chce się bawić. W tygodniu chodziłam spać o 21, sterta prania leży w łazience i czeka aż się za nią wezmę, okna wypadałoby pomyć :) ach te dylematy młodej mamy :)
 
Wczoraj żeby zdążyć na trening, wstałam przed 6 (niestety mój młodszy obudził się razem ze mną), więc o spokojnej kąpieli nie było mowy :) on chodził po łazience, a ja próbowałam się szybko ogarnąć. O 7.15 musiałabym być gotowa do wyjścia i udało się :) trening 7.30 - 8.30, ale na 9.00 znowu do pracy, więc szybki prysznic po zajęciach i w biegu od samego rana.
Dzisiaj trening zaliczyłam po pracy (zwolniłam się o 15.45, piętnaście minut wcześniej i jak zwykle w biegu, po to żeby w kolejnym biegu wyjść 5 minut przed końcem zajęć i szybko do domu wymienić tatę, który o 17.10 już musiał wychodzić). Ciekawe kiedy przestanę biegać, włączę tryb powolny, po zajęciach będę mieć czas na spokojny prysznic, w domu będę mieć czas na spokojną kąpiel :)
 
AAAAAAAAAAAAAAAA właśnie jedno dziecko zadaje mi milion pytań, drugie próbuje się wspiąć na łóżku krzycząc pod nosem .. to chyba znak, że czas kończyć. Miłego weekendu wszystkim!
 
 

środa, 9 kwietnia 2014

Zdjecia 24-latki po 4 dniach od porodu

Na moje zdjęcia wciąż musicie trochę poczekać :) może w weekend uda mi się coś stworzyć. Póki co liczba siniaków na nogach znacznie przekroczyła normę :)
 
Ostatnio natknęłam się na artykuł dotyczący żony norweskiego piłkarza: Lars-Kristian Eriksena. Caroline Berg Eriksen, 24-letnia dziennikarka i modelka urodziła mu dziewczynkę o imieniu Nelia i po czterech dniach od porodu Caroline umieściła w sieci swoje zdjęcie w bikini.
 
Fotka Berg Eriksen wzbudziła absolutny szok. - Ona jest z innej planety - napisała pisarka Suzanne Aabel. - To zdjęcie jest bardzo prowokujące. Ja jej zazdroszczę figury, sama zaczęłam nienawidzić swojego ciała w wieku 12 lat - dodała Aabel.



Życie jest niesprawiedliwe :) ale trochę ciężkiej pracy i każda z nas może tak wyglądać ;)

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Jestes piekna, inteligentna i zabawna :)

Właśnie koleżanka wsadziła fajny filmik na fb :) nie wiem jak Wy, ale ja mu wierzę! A że mój mąż czyta ostatnio mojego bloga, to zachęcam do nauczenia się tekstu ;)
 
Ostatnio w telewizji wypowiadała się jedna z mam, która zamieściła swoje zdjęcie po porodzie i skomentowała, że nie zamierza chudnąć i akceptuje się taką jaką jest :) chciałabym mieć tak jak ona - a tymczasem ja wiecznie doszukuje się wad :/
 
...
bez względu na to, co o sobie myślisz, Czy pozujesz do okładki magazynu,
czy lepisz garnki z Babcią, czy jesteś na liście najlepszych, czy na liście najgorszych
czy jesteś szefową cheerleaderek, czy szkolnym odludkiem,
czy jesteś „Panią Popularną”,
czy nigdy nie miałaś nikogo, kogo mogłaś nazwać przyjacielem, czy kochasz siebie i swoje życie,
czy nie możesz patrzeć na siebie w lustrze i czujesz, że wszystko w Twoim życiu
się rozpada, czy czujesz się zwycięzcą, czy czujesz się
największą porażką tego świata. Niezależnie od tego co o sobie myślisz
rzeczywistość jest taka: zasługujesz na kogoś, kto jest gotowy oddać za Ciebie życie
ponieważ jesteś potężna i silna :)
 
YEAH! :) And please don't you forget it, dobranoc :*

piątek, 4 kwietnia 2014

Analiza składu ciała - tkanka tłuszczowa 7,9%

Wczoraj miałam ta olbrzymią przyjemność stanąć na wadze na siłowni. Zrobiono mi szczegółowe badania, po czym okazało się, że zawartość tkanki tłuszczowej mam najniższą ze wszystkich ;) jupiii powiedziano mi, ze musze się zdrowo odżywiać skoro mam takie wyniki :) brak cukru, białego pieczywa, ziemniaków, fast foodow, chipsów, produktów przetworzonych zrobił swoje :) nie kosztowało to zbyt wiele wyrzeczeń - poza cukrami, reszta przyszła naturalnie (no i od czasu do czasu zjadam czekoladę, co by nie było :)
 
A teraz wyniki i ich interpretacja:
 
masa ciała: 52,5
tkanka tłuszczowa: 7,9 (w moim wieku norma powyżej 20%)
woda: 67
mięśnie: 45,9
masa kości: 2,5
wiek metaboliczny: 12
 
 
Procentowa zawartość tkanki tłuszczowej ustalana jest w stosunku do masy ciała.
Procentowa zawartość wody w ciele umożliwia efektywne funkcjonowanie organizmu i podobnie jak niski poziom tkanki tłuszczowej zmniejsza ryzyko wystąpienia problemów zdrowotnych.
 
Kobieta: 45 do 60%
Mężczyna: 50 do 65%
 
Całkowity procent wody w organizmie wraz z wiekiem maleje, jednocześnie procent tkanki tłuszczowej wzrasta.
 
Masa kości:
 
Kobiety:
 
Mniej niż 50 kg - 1,95 kg
Od 50 - 75 kg - 2,40 kg
Powyżej 75 kg - 2,95 kg
 
Mężczyźni:
 
Mniej niż 65 kg - 2,66 kg
65 kg - 95 kg - 3,29 kg
Powyżej 95 kg - 3,69 kg
 
Zawartość masy mięśniowej obejmuje mięśnie szkieletowe, gładkie i wodę zwartą w mięśniach.
 
Podsumowując - istnieje duże prawdopodobieństwo, że jestem zdrowa ;)