piątek, 7 listopada 2014

Długa przerwa & Milka z orzechami i karmelem ;)

Dawno mnie tu nie było :) w tym czasie dużo się pozmieniało, zaliczyłam udane wakacje, wróciłam pełną parą do treningów. W wolnej chwili pokaże Wam jak wygląda teraz moje ciało przy codziennym rozpoczynaniu dnia od Milki z orzechami i karmelem, ale za to przy regularnych treningach :) Do stania na rękach wróciłam po 4 miesiącach od operacji, do podciągania na drążku nie wracam w ogóle, bo mam zbyt wielka traumę - wiem, że trzeba będzie ją pokonać, ale wszystko w swoim czasie. Śruby wystają ponad kość, więc będę wyciągać płytkę i śruby, mam nadzieje, że uda się na początku przyszłego roku. Przeszkadza to dosyć mocno m.in. we wszelkich ćwiczeniach z kettle'ami, tóre obijają się i ręka od tego trochę puchnie. 

Filmiku z postępów w ruszaniu nadgarstkiem już nie wrzucę, bo straciłam telefon z nagraniami :/ ale za to spróbuję wrzucić jak najwięcej zdjęć z wakacji, gdzie razem z dzieciakami i przyjaciółką mogliśmy codziennie biegać, grać w tenisa, ćwiczyć, pływać i rozkoszować się innymi aktywnościami. 

Miłych snów :)