środa, 27 listopada 2013

Przed i w trakcie noszenia w swoim drobnym ciele dużego skarbu

Ciąża nie była dla mnie zaskoczeniem. Dokładnie wiedziałam kiedy i wiedziałam jak będzie zmieniać się moje ciało. Nie był to pierwszy raz.
 
Pierwszy raz pozwolił na poznanie najwspanialszej dziewczynki o imieniu Nina. Miałam 22 lata, jędrne ciało, zdrowy umysł. Nie było ani jednej negatywnej myśli związanej z ciążą i wychowywaniem maluszka. Należę raczej do tych, którzy rodzinę stawiają na pierwszym miejscu, a im więcej dzieciaczków, tym czuje się bardziej spełniona. Zacznijmy więc wcześnie, żeby mieć dużo energii i dużo czasu na kolejne.
 
1 ciąża:
 
Pierwszy trymestr: schudłam 8 kg. Z 55 kg, przy 170 cm wzrostu, schudłam do 47 kg. Nie wyglądało to dobrze. Ale
 
 
 Drugi trymestr: zaczęliśmy nadganiać i dobiłyśmy w końcówce do 64 kg.
 
 
 
Wyniki po ciąży:
 
Rozstępy na brzuchu: BRAK
Rozstępy na nogach: BRAK
Rozstępy na piersiach: 2 (od razu potraktowane genialnym serum LABO, który nie zostawił ani śladu).
Powrót do wagi z przed ciąży: 4 tygodnie
 
Pozostało: rozciągnięta skóra na brzuchu, obwisłe pośladki, brak widocznych mięśni
 
 
 
 
Powrót do poprzedniego wyglądu: kilka miesięcy
 
 
2 ciąża:
 
Pierwszy trymestr: Obawy, że ciało nie wróci do normy tak szybko. Brzuch nie będzie tak szybko wklęsły. Waga delikatnie spada do 52 kg.
 
 
 
 
Drugi trymestr: zaczęliśmy nadganiać ale okazuje się, że mamy podwyższony cukier. Musieliśmy przejść na dietę. Nie było łatwo, ale w perspektywie czasu genialnie. Dzidziuś zdrowy, ja zdrowa, kilogramy do przodu +10kg. Z wynikiem 65 kg i dobrymi nawykami żywieniowymi doszliśmy do końca.  
 
 
 
 
Wyniki po ciąży:
 
Rozstępy na brzuchu: BRAK
Rozstępy na nogach: BRAK
Rozstępy na piersiach: BRAK
 
Powrót do wagi z przed ciąży: 6 tygodni
 
Pozostało: rozciągnięta skóra na brzuchu, obwisłe pośladki, brak widocznych mięśni
 
Zdjęcie: 
 
  
Przewidywany powrót do formy: 6 miesięcy

 

3 komentarze:

  1. Powodzenia i piękna woda na tym zdjęciu w stroju kąpielowym. Gdzie zrobiłaś to zdjęcie?

    OdpowiedzUsuń