Przed snem razem ze Starszą robimy przysiady, burpees, pajacyki itp. (zazwyczaj to tatuś z nią robi i to on wprowadził ten rodzaj rozrywki przed pójściem spać - jeżeli go nie ma, to dzwoni żeby nam przypomnieć o dzisiejszej porcji ćwiczeń :) sprawia jej to dużą radość. Technikę musimy jeszcze dopracować, ale takie ćwiczenia mają wiele plusów - poza pogłębianiem więzi, sprawiają, że nasza córka uzależniona od słodyczy rusza się trochę więcej, szybko usypia :) a do tego staje się trochę bardziej zdyscyplinowana (należy do małych zwariowanych księżniczek chodzących swoją własną drogą i bardzo ciężko jest ją poprosić o trochę uwagi - no chyba, że akurat robię coś z origami, wtedy zafascynowana patrzy i zapamiętuje :)
Burpees
Foczka :)
Przysiady
Ale twoja córcia jest słodka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJaki słodziaak ! Ciocia Ola jest zachywcona :D
OdpowiedzUsuńCiocia niech lepiej przyjezdza jak najczęściej i uczy nowych cwiczen :)
UsuńMała gimnastyczka, oby z wiekiem sprawność i gibkość została.
OdpowiedzUsuń